Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 94sm

Szukaj na stronie

 
 UWAGA !!! 
         
Drukowaną, kolekcjonerską wersję 
 HMP Magazine 
możecie zamówić pisząc na adres:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
 
 

SZEPTUCHA - Live Pol’and’Rock 2024

 

(2025 Złoty Melon)
Autor: Wojciech Chamryk
 
szeptucha-livepolandrock2024 s 
Tracklist:
Próg
Cień
Uroki
Lasem
Kruk
Szeptanica
Polny Kwiat
             
Ta białostocka, założona przez doświadczonych muzyków, grupa zaistniała dzięki debiutanckiemu, bardzo udanemu albumi „Zamowy”, wydanemu w 2021 roku. Szeptucha nie okazała się jednak sensacją jednego sezonu, a jej muzycy wciąż łączą w intrygującą całość folk, bluesa i przebojowy pop, co potwierdza również koncertowy album „Live Pol’and’Rock 2024”. W oficjalnych materiałach towarzyszących tej płycie można przeczytać słowa Jerzego Owsiaka, że na jego festiwal zgłosiło się do eliminacji ponad tysiąc zespołów. Wybrano z nich tylko 10, które zagrały na Małej Scenie, a w ich gronie znalazła się również Szeptucha. Kiedy słucha się tego koncertowego materiału wcale to nie dziwi, bowiem podlaski zespół czuje się na scenie bardzo pewnie, świetnie brzmi, a program robi wrażenie. To głównie numery z pierwszej płyty: miarowy, idealny na otwarcie „Próg“, transowo/plemienno/bluesowy „Cień“, bardziej dynamiczne, riffowe „Uroki“, łączący nowoczesny rytm z muzyką tradycyjną „Lasem“, ponownie bardziej bluesowy „Kruk“ oraz jeden z najbardziej przebojowych utworów grupy, mająca coś z new romantic „Szeptanica“. Nie mogło rzecz jasna obyć się bez bisu, którm okazał się nowszy utwór „Polny kwiat“; dynamiczny, łączący riffowe granie z nowczesną elektroniką i sporą dozą melodii. Zespół ma w składzie prawdziwą perłę, wokalistkę Katarzynę Antosiewicz; brzmi też mocniej niż niż w nagraniach studyjnych co jest kolejnym atutem tego niezbyt długiego, ale wartego nie tylko poznania, ale również posiadania na CD, materiału.
(4,5/6)
Wojciech Chamryk 
drowning_pool_heavy_metal_pages_158x600.png glenn_hughes_heavy_metal_pages_158x600.png ronnie_romero_gusg_heavy_metal_pages_158x600.png uriah_heep_heavy_metal_pages_158x600.png mayhem_heavy_metal_pages_158x600.png

Goście

6680705
DzisiajDzisiaj3855
WczorajWczoraj3721
Ten tydzieńTen tydzień26229
Ten miesiącTen miesiąc35943
WszystkieWszystkie6680705
18.97.9.168