PIKODEATH - Tief In Dir
(2014 Defense)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklista:
1.Confident 03:11
2.My Four Walls 01:53
3.Different 02:42
4.I Am How You Like 04:06
5.Slowly Death 03:47
6.Child Devourer 03:12
7.Tief in Dir 02:37
8.Human Slaughter 02:54
9.Coma 03:21
2.My Four Walls 01:53
3.Different 02:42
4.I Am How You Like 04:06
5.Slowly Death 03:47
6.Child Devourer 03:12
7.Tief in Dir 02:37
8.Human Slaughter 02:54
9.Coma 03:21
Skład:
Loppi - śpiew
Pepino - gitara
Luci - gitara basowa
Mačetazo - perkusja
Loppi - śpiew
Pepino - gitara
Luci - gitara basowa
Mačetazo - perkusja
Czterech czeskich i niemieckich muzyków debiutuje za sprawą „Tief In Dir” w kategorii płyt długogrających. Sam zespół istnieje już jednak od 16 lat, mając na koncie nie tylko nagrania demo, ale też split. Niestety ten spory staż formacji oraz niewątpliwe doświadczenie części tworzących ją muzyków nie przełożyło się w nawet minimalnym stopniu na jakość i poziom „Tief In Dir”. Zespół gra teoretycznie death/thrash metal, na ich stronie można też przeczytać coś o grind. Tymczasem panowie łoją wtórny do bólu, oklepany i totalnie schematyczny death metal. Wszelkiej maści szablony, kalki i kopiarki zostały tu wykorzystane na potęgę, niestety nic z tego interesującego dla słuchaczy nie wynika. Schemat goni schemat, jest monotonnie i jedynym plusem tego wydawnictwa jest tak na dobrą sprawę tylko to, że trwa niespełna 28 minut. Owszem, w tym zalewie przeciętności wyróżniają się, nawiązujący nieco do czasów chwały melodyjnego szwedzkiego death metalu „Child Devourer” czy zróżnicowany rytmicznie „I Am How You Like”, ale reszta to rąbanka bez polotu, nużąca już po jednokrotnym odsłuchu.
(3/6)
Wojciech Chamryk