Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

NONE - VII

 

(2017 Self-Released)
Autor: Wojciech Chamryk
 
none cover m
Tracklist:
1. A Place of No Regret
2. What We Say to Death
3. Fear Feast
4. Fantasies
5. Mental Grave
6. Baptized by Fire
7. With so Much Substance
8. The Plague
9. Ordinary Day
    
Po pięciu latach wydawniczej posuchy NoNe wracają z kolejnym albumem. „VII” to wydawnictwo dla bydgoskiego zespołu przełomowe: nie dość, że pierwsze w jego dorobku firmowane samodzielnie, to jeszcze z nowym wokalistą. Nie jest to dla NoNe nowa sytuacja, bo w przeszłości zdołali się przecież podnieść po akcesie Olassa do Acid Drinkers, tym bardziej więc odejście – skupiającego się na karierze solowej –  Bartosza „Chupy” Zawadzkiego też nie było żadną tragedią, bo zespół zyskał nawet lepszego frontmana. Został nim Łukasz „Pachu” Pach (Vedonist, Huge CCM) i właśnie z nim za mikrofonem NoNe ukończyli, przygotowywany na spokojnie już od jakiegoś czasu, nowy materiał. „VII” na pewno nie zaskoczy wiernych fanów zespołu, chociaż zauważalny jest pewien powiew świeżości w podejściu do samych kompozycji, które stały się bardziej wielowymiarowe i urozmaicone. Są tu co prawda słyszalne echa nu-metalowych początków grupy, solidny metalcore z wyrazistym groove też jest na porządku dziennym, ale  mamy też więcej ostrej, bardziej thrashowej jazdy, a do tego sporą dozę melodii. Dlatego też  rozpędzony „Mental Grave” jest zarazem surowy, ale i chwytliwy, zwłaszcza w refrenie; również „With So Much Substance” w balladowym zwolnieniu czy „The Plague” też niczego pod tym względem nie brakuje. Swoje robią też biorący udział w nagraniach goście, bo dzięki Ślimakowi z Acid Drinkers „Baptized By Fire” zyskał perkusyjne intro, były basista NoNe Michał Kaleciński gra w „A Place Of No Regret”, zaś Pacha wspiera dwóch kolegów po fachu: Łukasz „Zielony” Zieliński (Virgin Snatch) w „Ordinary Day”, zaś Filip Sałapa (The Sixpounder) w  „Fantasies”.
I chociaż momentami trochę za dużo jest w tym  nowym NoNe DevilDriver („What We Say To Death”), to jednak „VII” trzyma poziom i może być dla zespołu nowym otwarciem.
(4,5/6)
Wojciech Chamryk

rightslider_003.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_001.png

Goście

5053457
DzisiajDzisiaj990
WczorajWczoraj3081
Ten tydzieńTen tydzień6936
Ten miesiącTen miesiąc57108
WszystkieWszystkie5053457
3.144.84.155