Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

GOD'S ARMY - Demoncracy

 

(2018 ROAR!)
Autor: \m/\m/
 
gods army demoncracy s
Tracklist:
1. You Are You
2. Free Your Mind
3. Enemy Maker
4. Final Destination
5. Games Without Frontiers
6. The All Seeing Eye
7. Before The Fall
8. The Replicant
9. Heroes & Demons
10. My Way
          
Lineup:
John ABC Smith – Vocals/Bass guitar
Mark Cross – Drums/Backing vocals
Ian O´Sullivan – Guitar/Backing vocals
Eddie van Dahl – Guitar
        
God's Army to zespół stworzony przez muzyków, którzy swego czasu byli związani m.in. z At Vance, Scanner, Helloween, Firewind, Outloud, a chodzi o basistę i wokalistę Johna ABC Smitha i perkusistę Marka Crossa. Obecnie skład uzupełniają gitarzyści Ian O'Sullivan i Eddie van Dahl. Po dziesięciu latach od powstania muzycy wydali swój debiut "God's Army AD" (2014) i po kolejnych czterech latach właśnie omawiany album "Demoncracy". Płytę wprowadza krótkie intro, po czym następuje szybki i cięty heavy metalowy utwór, "Free Your Mind", z świetnymi riffami i melodiami oraz znakomitymi solami. Do tego dochodzi charakterystyczny klangujący bas a la Steve Harris, który praktycznie pomyka przez cały krążek. Tak samo jak wspomniane rockowe uderzenie i groove, chwytliwe refreny i zabójcze solówki gitarowe. Gdyby "Demoncracy" ukazało się kilka dekad wcześniej bez problemu określiłbym go jako album heavy metalowy. Jednak w muzyce God's Army elementy heavy metalowe mieszają sie z hard rockiem, przez co, do zespołu bardziej pasuje określenie hard'n'heavy w nostalgicznym klimacie lat 80. Już następny kawałek "Enemy Maker" ma więcej hard rockowych zagrywek, a po przez melodie, sekwencje gitar i solówki kojarzy się z niedawno omawianym krążkiem John Diva And The Rockets Of Love, który ciąży ku amerykańskiej glam metalowej sceny. Kolejny "Final Destination" to już sześćio-minutowa klimatyczna kompozycja, z wszystkimi typowymi elementami God's Army, która mocno przypomina dokonania Europe. Tych skojarzeń do minionej epoki jest sporo, jednak muzycy tego zespołu umiejętnie odciskają na muzyce własne piętno, dlatego cały album brzmi niejednoznacznie, a zarazem wielowymiarowo i świeżo. Pomijając krótkie miniatury/intra mamy do czynienia jeszcze z dynamicznym "Games Without Frontiers", w "maidenowskim" klimacie "Before the Fall" oraz z rozbudowaną suitą z pewnymi progresywnymi inklinacjami "The Replicant". Natomiast na finał dostajemy udany cover "My Way", pieśni napisanej prze Paula Ankę, a spopularyzowanej przez Franka Sinatrę. Instrumentaliści na płycie wywiązują się znakomicie, co niektórzy mogą posądzić ich wręcz o wirtuozerię. Natomiast wokal Johna ABC Smitha choć jest dobry i bardziej niż przyzwoity pozbawiony jest charyzmy. Nie ujmuje to w niczym muzyce God's Army ale być może decyduje o tym, że formacja nie jest o poziom wyżej w hierarchii zespołów podobnego kalibru. Produkcja z cyklu "mucha nie siada", a odpowiada za nią Ade Emsley z Table of Tone Mastering (Iron Maiden). Trzeba też napomknąć o tekstach, otóż grupa stara się omijać błahe tematy, a inspiracje czerpie z życia i problemów społeczno-politycznych. Ogólnie okazuje się, że "Demoncracy" to udana produkcja i przynajmniej w moim wypadku dość długo zagości na playliście.
(4,5/6)
\m/\m/

rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5040753
DzisiajDzisiaj426
WczorajWczoraj4387
Ten tydzieńTen tydzień16176
Ten miesiącTen miesiąc44404
WszystkieWszystkie5040753
3.149.229.253