INIRA - Gray Painted Garden
(2018 Another Side./Metal Scrap)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist:
01. Gray Painted Garden
02. Discarded
03. This Is War
04. Sorrow Makes for Sincerity
05. Venezia
06. Zero
07. The Falling Man
08. The Path
09. Universal Sentence of Death
10. Oculus Ex Inferi
11. Home
02. Discarded
03. This Is War
04. Sorrow Makes for Sincerity
05. Venezia
06. Zero
07. The Falling Man
08. The Path
09. Universal Sentence of Death
10. Oculus Ex Inferi
11. Home
Lineup:
Efis Canu Najarro - Vocal
Marco "Cucci" Bernardon - Bass
Daniele "Acido" Bressa - Guitar
Gabriele Boz - Drums
Marco "Cucci" Bernardon - Bass
Daniele "Acido" Bressa - Guitar
Gabriele Boz - Drums
Włosi grają ponoć melodyjny death metal – owszem, czasem faktycznie na swym drugim albumie zarzucą coś z tej stylistyki (tytułowy opener „Gray Painted Garden”, surowy brzmieniowo „Venezia”), ale to jednak w przeważającej większości nowoczesny metal, taka wypadkowa dokonań In Flames, Gojira i Linkin Park. Szkoda, że w niektórych utworach bębny brzmią zatrważająco syntetycznie („Sorrow Makes For Sincerity”), bo mocy w związku z tym nie ma w nich za grosz, mimo konkretnego riffowania. Słychać też, że zespół znacznie lepiej czuje się tej nowocześniejszej konwencji, w graniu elektroniczno-przebojowym („The Path”), chociaż potrafią też przyłoić („Oculus Ex Inferi”) oraz zaprezentować całkiem urozmaicone aranżacje („Home”). Brzmi to wszystko zawodowo, a wokalista Efis Canu nie żałuje gardła, tak więc fani takich dźwięków mogą się nad „Gray Painted Garden” pochylić.
(4/6)
Wojciech Chamryk