HAURES - The Metal Age
(2019 Self-Released)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist
1 Wraith
2 Inventor
3 Crimson Rider
4 A Slave Of Reality
5 The Fallen Angel
6 Ballada O Szczęściu
7 God Of Eternal Fire
8 The Little Boy
9 Voices Of The Sea
Po deathmetalowych początkach Haures przeobraził się w rasową, klasycznie metalową bestię, proponując na debiutanckim albumie porywający metal. Tradycyjny heavy na CD „The Metal Age” czerpie co prawda pełnymi garściami od Iced Earth, Grave Digger czy Blind Guardian z pierwszych płyt, żywiecki kwartet czyni to jednak nad wyraz przekonująco i wiarygodnie – słychać, że te akurat dźwięki są im bliskie, nie grają ich pod publiczkę czy z innych względów. Efekt to prosty, surowy, ale niepozbawiony też melodii power/heavy metal: taki bardziej podziemny, ale z dobrym, organicznym i świetnie pasującym do niego brzmieniem. Sporo tu konkretnych riffów, nie brakuje też efektownych solówek czy gitarowych współbrzmień. Sekcja pracuje równo i kompetentnie, a niekiedy bas wysuwa się na plan pierwszy, choćby w opatrzonym teledyskiem „The Little Boy” czy „Balladzie o szczęściu”. To jedyny utwór na tej płycie zaśpiewany w języku polskim – tu akurat głos Huberta Rzeszótko wypada tak sobie, ale w ostrzejszych numerach radzi sobie wyśmienicie, szczególnie w siarczystym „Inventor“ czy zróżnicowanym „Good Of Eternal Fire“. Początki są więc nad wyraz udane, oby tak dalej!
(5/6)
Wojciech Chamryk