Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 85sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

frightful pandemic outbreak i species m

beast in blackpw m

left to die m

helliconx metal festival 2023nwpskx m

the fairy folk tour m

helstarbs m

soilwork i kataklysmpw m

metal hammer festival 2023knl m

hard rock heroes festival 2023 1nwpskx m

blind guardian plakatnwpskx m

UPIÓR - The Forest That Grieves

 

(2022 Case Studio)
Autor: Wojciech Chamryk
 
upior the forest that grieves s 
Tracklist:
 Act I: We Are Forsaken
Reality MMXXII
Act II: Life Reaps What it Sowed
Haunting Memories
Act III: Beyond Decay and Disease
Dagon Sleeps
Act IV: An Absence of Light
The Forest That Grieves
Act V: Secret Assailant Strikes
Neural Decay
Act VI: Bloodstained
Project Maruta
Act VII: We Must Escape
Mountains of Madness
                         
Dwóch muzyków gotycko/metalowego Auri Sacra wróciło po latach do grania, jednak pod zainspirowaną twórczością Adama Mickiewicza nazwą Upiór poszli w kierunku symfonicznego death/black metalu. To w dodatku projekt międzynarodowy, bo poza Tomaszem Jaskułą (gitary) i Sebastianem Stachowiakiem (klawisze) tworzą go Brytyjczyk Chris Bone (śpiew) i Francuz Kévin Paradis (perkusja). Na swej pierwszej, długogrającej płycie zaproponowali nad wyraz ciekawe połączeni ekstremalnego metalu z mniej oczywistymi wpływami. To choćby jazz i flamenco („Project Maruta”), ale też momenty akustyczne („Neural Decay”) czy patetyczne i pełne rozmachu („Dagon Sleeps”). Bardzo wiele wniosło tu zaproszenie do udziału w sesji świetnego perkusisty, bo z automatem zarówno blasty, jak też te bardziej zróżnicowane partie nie zabrzmiałyby nawet w połowie tak efektownie. Nie brakuje też ciekawych solówek gitarowych, ale dużo do powiedzenia ma również klawiszowiec: nie tylko w siedmiu kompozycjach powiedzmy właściwych, ale przede wszystkim w poprzedzających je, klimatycznych introdukcjach. Nie jest to w żadnym razie jakiś nowy patent, ale w przypadku „The Forest That Grieves” sprawdził się doskonale.
(5/6)
Wojciech Chamryk
139_mag_baner2.png 142_mag_baner5.png 138_mag_baner1.png 141_mag_baner4.png 140_mag_baner3.png 143_mag_baner6.jpg 144_mag_158x600px_72_dpi.jpg

Goście

4305419
DzisiajDzisiaj953
WczorajWczoraj2058
Ten tydzieńTen tydzień6833
Ten miesiącTen miesiąc43836
WszystkieWszystkie4305419
18.206.92.240