Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 91sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

POPIOŁY - Purposeless Through Meaning

 

(2024 Old Temple)
Autor: Wojciech Chamryk
 
popioly purposeless through meaning s 
Tracklist:
1.The Spark 04:39
buy track
2.W Chmurach Jowisza 04:24
3.Eskalacja Przemocy 03:13
4.Torn From Void 04:20
5.Dietla 04:37
6.Wdowi Grosz 03:24
7.Tam Gdzie Noc 03:34
8.Illusion 03:31
9.Outro 02:26
          
W roku 2020 ten album doczekał się tylko wersji cyfrowej, dopiero niedawno ukazał się na CD i MC nakładem Old Temple. Popioły to solowy projekt Sagittariusa, niegdyś basisty Cienia, poza Popiołami udzielającego się obecnie również w Veriti Ritus. Na „Purposeless Through Meaning“, długogrającym debiucie projektu, poprzedzonym czterema krótszymi materiałami, mamy osiem właściwych kompozycji i outro, utrzymanych w stylistyce mrocznego black metalu. Jest on ostatnio w polskim wydaniu bardzo silny i rozpoznawalny w światowym nawet wymiarze, a album Popiołów doskonale się w ten nurt wpisuje. Nie jest to płyta długa, bo trwa niecałe 35 minut - chociaż, jak na realia streamingu, to pewnie dla niektórych kolos - ale urozmaicona. Słychać, że Sagittarius nie stawia tylko na wściekłą młóckę i blackową intensywność, ale popracował też nad aranżacjami. Efekt to bardzo dopracowany, robiący wrażenie i zwarty materiał, mimo tego, że część utworów ma polskie, a część angielskie teksty, co zresztą zdarza się naszym zespołom coraz częściej. I mimo wszechogarniającego nihilizmu słucha się tego świetnie, zwłaszcza openera „The Spark“, iście schizofrenicznego „W chmurach Jowisza“ i „Wdowiego grosza“, ale pozostałe utwory niczym im nie ustępują. Brzmieniowo też jest zacnie, chociaż pod tray'em stoi jak byk: „nagrano w piwnicy“, ale to już nie te piwnice, co drzewiej bywało, najczęściej tylko z jakimś radiomagnetofonem na stanie. Duży plus również za zaproszenie do udziału w nagraniach sesyjnego perkusisty, kiedy wielu muzyków, stojących za takimi projektami, koncentruje się na innych instrumentach i wokalach, zapominając, jak ważne w kontekście soundu całości są żywe bębny. Sagittarius nie zapomniał, jest to więc kolejny na liście elementów, które sprawiają, że chce się do „Purposeless Through Meaning“ wracać - może w oczekiwaniu na kolejny materiał Popiołów?
(4,5/6)
Wojciech Chamryk
rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5434999
DzisiajDzisiaj831
WczorajWczoraj5734
Ten tydzieńTen tydzień10031
Ten miesiącTen miesiąc32847
WszystkieWszystkie5434999
3.231.219.178