Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 92sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

SONIC WASTELAND - Tales From The Wasteland

 

(2024 Jimmy Jazz)
Autor: \m/\m/
 
sonic wasteland tales from the wastelandsw s 
Tracklist:
Cosmic Wasteland
Talisman
Sleepless NIghts
Electric Pain
Monsters
Daddy’o Outlaw
Sins Of Ancestors
Out Of Time
Soulburner
Witch Work
Last Train To Endsville
Long Gone Cats
            
Lineup:
Tomek ‘Bolek’ Sierajewski – gitara
Kuba Panow – wokal
Zbyszek Kaczmarek – bas
Piotrek Podgórski – perkusja
           
Były sobie zespoły The Cult i The Mission, w sumie nadal są. Na scenie heavy metalowej mamy obecnie Unto Others. Jest też Johnny Cash, Nick Cave i piosenka tytułowa do serialu "Dedektywi" "Far From Any Road" z repertuaru The Handsome Family (to był chyba pierwszy sezon). Takie to muzyczne obrazy pojawiają mi się w głowie po przesłuchaniu debiutu zespołu Sonic Wasteland. Dodałbym też parę nutek z Rammstein. No, ale na pewno ta formacja nie gra metalu industrialnego. Ich główną domeną jest energetyczny rock, z domieszką alternatywnego rocka, hard rocka i pewnej ilości stoner rocka. Niektórzy to nazywają psychodelicznym rock'n'rollem, a sam zespół najchętniej nazwałby to dark urban folk. Niemniej nieważne jak to się nazwa, bo generalnie jest to świetna klimatyczna i energetyczna rockowa muzyka, ale o dość smętnym, ponurym oraz tajemniczym przesłaniu. Do tego mocno dopasowuje się dość głęboki głos wokalisty oraz teksty bazujące na fascynacji wynikającej z horrorów, psychodelicznych westernów, oraz z post apokaliptycznych wizji wziętych z sci-fi. No i co najważniejsze, jest w tej muzyce to, co tkwi w samych muzykach tworzących Sonic Wasteland (wrażliwość, talent, emocje, wyobraźnia itd.). Zresztą muzycy tworzący tę ekipę mają za sobą moc doświadczenia, to oni współtworzyli takie grupy jak Elvis Deluxe, Penthouse, Houk, Ahimsa, Soulburners, Tiger Skull, Coalition, Czarzły czy The Heavy Clouds. No fani spod znaku alternatywnego rocka mają kolejną fajną grupę do słuchania, inni rock'n'rollowcy też mogą spokojnie się podłączyć pod tę płytę. Tym bardziej że w zasadzie każdy z dwunastu kawałków to taki potencjalny rockowy hit.
(5/6)
\m/\m/
rightslider_001.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_003.png

Goście

5622112
DzisiajDzisiaj310
WczorajWczoraj886
Ten tydzieńTen tydzień2184
Ten miesiącTen miesiąc44730
WszystkieWszystkie5622112
18.97.9.168