Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

TRIUMPH - Live At Sweden Rock Festival

 

(2012 Frontiers)
Autor: \m/\m/
triumph-live-at-sweden-rock-festivalx m
Tracklist:
CD:
When The Lights Go Down
Lay It On The Line
Allied Forces
Never Surrender
I Live For The Weekend
Blinding Light Show
Rocky Mountain Way
Magic Power
Rock & Roll Machine
Fight The Good Fight
      
DVD:
When The Lights Go Down
Lay It On The Line
Allied Forces
Never Surrender
I Live For The Weekend
Blinding Light Show
Rocky Mountain Way
Magic Power
Rock & Roll Machine
Fight The Good Fight
    
Lineup:
Rik Emmett — vocal, gutars
Gil Moore — vocal, drums
Mike Levine — bass
Dave Dunlop —guitars
    
Już zapomniałem jak to dobry zespół. W latach 1975 - 1993 nagrali dziesięć studyjnych albumów i jeden "live". Od 2007 roku działają ponownie skupiając się głównie na koncertach i odświeżeniu swoich starych płyt i nagrań. Jak na razie Kanadyjczycy w studio nie nagrali nic nowego, choć w 2016 roku pojawiły się plotki o nowym studyjnym albumie. Może to i dobrze, bo ich moc to lata minione. Nie inaczej było na Sweden Rock Festival 2008, bo właśnie z tamtego wieczoru pochodzą nagrania, które znalazły się na tej płycie. W repertuarze tego występu znalazło się dziesięć nagrań, które wybrano z pierwszych sześciu longpley'ów. Najmocniej reprezentowany jest "Allied Forces" (1981),  z którego pochodzą trzy utwory, nie mniej reprezentatywne są "Never Surrender" (1977) i "Rock & Roll Machine" (1982), z nich wybrano po dwa kawałki. Myślę, że muzycy Triumph nie maja problemu z selekcją kompozycji na koncertowy set. Stać ich żeby rotować nagraniami tak aby koncerty czy trasy różniły się od siebie zestawem, a i tak muzycznie nie odbije się to jakości. Moim zdaniem ich muzyka w ogóle nie zestarzała się, a wręcz nabrała nowego blasku. To mocno działa na korzyść zespołu oraz na atrakcyjność ich występu. Swego czasu umieszczałem ich gdzieś między BTO a April Wine, pewnie ciągle właśnie gdzieś tam należy szukać ich korzeni. Choć na tę chwilę, na Triumph trzeba bardziej spoglądać jako na jedną z klasowych grup hard'n'heavy minionej epoki. Na deskach sceny Sweden Rock Festival 2008 trio z Kanady zaprezentowało się wyśmienicie, dzięki czemu możemy słuchać wybornego koncertu również w domu. Na gitarze wspomagał ich jeszcze jeden Kanadyjczyk, Dave Dunlop, co dodało również wspomnianej mocy i blasku. Niemniej Dave w swojej pomocy nie był namolny i nie psuł widowiska rządnej wrażeń publiczności. Nad poszczególnymi kawałkami nie ma co się rozwodzić, po prostu klasa sama w sobie. Co kolejny raz daje argument, że najlepszego hard rocka należy szukać u źródeł i muzyków, którzy ten gatunek tworzyli. "Live At Sweden Rock Festival" to w zasadzie ostatnia wydawnicza aktywność Triumph. Na Facebooku zespołu ostatnio działo się coś pod koniec 2016 roku. Jednak dopiero co, na oficjalnym blogu pojawiły się kondolencje muzyków dotyczące hokeisty Johna Bowera. Być może to cisza przed wspomnianym studyjny albumem. Oby. Co by nie było, chciałbym jeszcze usłyszeć Kanadyjczyków w akcji, nawet w podobnej rejestracji jakim był Sweden Rock Festival z przed prawie dekady.
\m/\m/

rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_005.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5049810
DzisiajDzisiaj424
WczorajWczoraj1225
Ten tydzieńTen tydzień3289
Ten miesiącTen miesiąc53461
WszystkieWszystkie5049810
18.117.186.92