Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

British Lion, Voodoo Six - Gdańsk - 23.11.2016

BRITISH LION, Voodoo Six - Klub B90 - 23 listopada 2016

Wiadomość o koncercie na którym na scenie klubu B90 miał pojawić się Steve Harris nieco mnie zelektryzowała. Nie jest to przecież codzienność, aby na wyciągnięcie ręki móc spotkać się z założycielem i basistą zespołu Iron Maiden. Gdański klub do najmniejszych nie należy, a jednak w porównaniu do stadionów na których zwykle grywa Steve, jest dosłownie kruszyną.  Harris planując europejska trasę niejednokrotnie podkreślał w wywiadach, że jego celem jest zbliżenie się do fanów i swoisty powrót do czasów gdy jego zespół jeszcze nie zapełniał największych hal świata. Czy osiągnął cel który zaplanował? Chyba nie do końca ponieważ frekwencja tego wieczoru była zaskakująco słaba. Pozostaje pytanie czy Ci którzy pojawili się w środowy wieczór w gdańskim klubie rzeczywiście przybyli posłuchać British Lion, czy tylko zobaczyć sławnego basistę.

british lion1 b

Mimo małej liczebności publiczność dość zróżnicowana. Od bardzo młodych fanów, którzy dopiero poznają zakamarki heavy metalu, aż po słuchaczy sięgających pamięcią do pierwszych oficjalnych sukcesów Steve’a. Znalazło się nawet kilkoro dzieci usilnie przepychanych przez tatusiów w kierunku barierek w celu jeszcze bliższego kontaktu z gwiazdami. I taki właśnie stan rzeczy zastał pod sceną jedyny support jaki dziś miał pojawić się w klubie. Voodoo Six to zespół z historią i doświadczeniem w postaci udziału w europejskiej trasie Iron Maiden w 2014 roku. Pięciu facetów z charyzmatycznym wokalistą Luke’m Purdie na czele pojawiło się na scenie równo o 19:00. Było to moje pierwsze spotkanie z brytyjską grupą i nie ukrywam, że zaiskrzyło. Solidna dawka energetycznego heavy metalu i dużo radości z grania to chyba słowa, które najlepiej opisują ten występ. Uśmiech i dobra zabawa zaowocowały świetnym kontaktem z publicznością, która z minuty na minutę coraz aktywniej uczestniczyła w koncercie. Pokuszę się o stwierdzenie, że był to jeden z lepszych występów jakie widziałam w B90. Krótko mówiąc kupili mnie.

british lion2 mMuszę przyznać, że godzina spędzona z supportem całkiem nieźle rozgrzała publiczność. Z czasem przybyło nawet kilku fanów. Trzydziestominutowa przerwa na przepinkę i zmianę scenografii upłynęła dość szybko, a pierwsze dźwięki przywołały pod scenę przechadzających się po klubie ludzi. „This Is My God” to utwór, który jako pierwszy usłyszeliśmy tego wieczoru. Publiczność wyraźnie uradowana widokiem swojego idola głośno dawała upust emocjom. Czy śpiewali teksty razem z wokalistą? Wydany w 2012 roku solowy album założyciela Iron Maiden niestety nie zebrał entuzjastycznych recenzji co może sugerować odpowiedź negatywną. Płyta pojawiając się na rynku muzycznym nie wywołała sensacji, a dwudziestoletnia zwłoka w jej tworzeniu nie sprawiła, że było to dzieło wybitne. Mimo tego cały zespół na scenie wypadł naprawdę nieźle. Żywa muzyka obroniła się ciężkim brzmieniem charakterystycznym dla hardrockowego gatunku. Był to jeden z niewielu koncertów na którym mało kto zwracał uwagę na frontmana. Większość oczu wpatrywało się w basistę, który cały czas krążył miedzy muzykami w szczególny dla siebie sposób. Fani zebrani pod sceną wyraźnie doceniali starania grupy i okazywali wdzięczność. Chętnie przystawali na prośby o powtarzanie krótkich fraz tekstu. Zapewne są osoby, którym ten gig pozostanie na długo w pamięci nie tylko dzięki muzyce. Po dwóch utworach zagranych na bis basista miał pojawić się w wyznaczonym miejscu aby spotkać się z fanami, wymienić kilka zdań i podpisać płyty. Ja tez go zapamiętam na długo. Głównie dzięki ochronie, która wykonując swoje obowiązki była dziś wyjątkowo nieuprzejma. Savoir-vivre zdecydowanie nie należy do mocnych stron zatrudnionych w klubie panów.

Małgorzata "Margit" Bilicka

rightslider_005.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5038058
DzisiajDzisiaj2118
WczorajWczoraj3656
Ten tydzieńTen tydzień13481
Ten miesiącTen miesiąc41709
WszystkieWszystkie5038058
18.221.129.145