Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Nowy numer

hmp 89sm

Szukaj na stronie

HMP Poleca

pandemic m

AIR RAID - Across The Line

 

(2017 High Roller)
Autor: Wojciech Chamryk
 
air raid across the line m
Tracklist:
01. Hold The Flame
02. Line Of Danger
03. Aiming For The Sky
04. Cold As Ice
05. Entering The Zone Zero
06. Hell And Back
07. Northern Light
08. Raid Or Die
09. Prelude
10. Black Dawn
    
Lineup:
Andreas Johansson: Guitars
Magnus Mild: Guitars
Fredrik Werner: Vocals
Robin Utbult: Bass
David Hermansson: Drums
    
Rok 1984. Heavy metal ma się wyjątkowo dobrze: kolejne single i płyty podbijają listy przebojów na całym świecie, sprzedając się często w wielomilionowych nakładach. Jest też obecny w mediach, nawet w zapyziałym wówczas PRL-u, generalnie odnotowując niesłychaną dotąd prosperity.  Szwedzi z Air Raid wciąż zdają się nie dostrzegać faktu, że od tamtych czasów minęło ponad 30 lat, hołdując archetypowemu metalowi na swych wszystkich dotychczasowych wydawnictwach. Najnowszy longplay „Across The Line” nie będzie więc żadnym zaskoczeniem dla fanów Andreasa Johanssona, tym bardziej, że kolejna zmiana wokalisty odbyła się bez większych zgrzytów i zespołowi udało znaleźć się pełnoprawnego następcę Arthura Anderssona. Fredrik Werner radzi sobie doskonale, a jego zadziorny, drapieżny głos świetnie pasuje zarówno do tych szybkich, bardzo dynamicznych numerów w rodzaju openera „Hold The Flame”, jak i bardziej miarowych, jak choćby „Line Of Danger”. Nie ma ich jednak na tej płycie zbyt wiele, zdecydowanie przeważają bowiem szybkie, konkretne numery, łączące w sobie melodie spod znaku NWOBHM (Maiden i Saxon rules) z surowością niemieckich kapel heavy z tamtego okresu. Jeśli już Air Raid na chwilę zwalniają, to tylko po to, by zaraz jeszcze bardziej przyspieszyć, nie zapominają też o chwytliwych melodiach i zapadających w pamięć refrenach, a solówki są konkretne, chociaż nie jakieś szczególnie długie. Broni się też instrumentalny „Entering The Zone Zero”, a najlepsze według mnie – chociaż nie ma na tym krążku wypełniaczy – są  „Aiming For The Sky” i „Northern Light”. – wątpię, by po ich wysłuchaniu ktoś nie zainteresował się resztą „Across The Line”.
(5/6)
Wojciech Chamryk

rightslider_005.png rightslider_004.png rightslider_002.png rightslider_001.png rightslider_003.png

Goście

5056674
DzisiajDzisiaj1562
WczorajWczoraj2645
Ten tydzieńTen tydzień10153
Ten miesiącTen miesiąc60325
WszystkieWszystkie5056674
18.119.118.99