A KILLER'S CONFESSION - Unbroken
(2017 EMP)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist:
1. Awakening
2. Spawn of Seven
3. Rebirth
4. A Killer’s Confession (feat. Brian “Head” Welch)
5. 1080p
6. Final Breath
7. L.O.L.
8. Reason
9. Sympathy (feat. Kimberly Freeman)
2. Spawn of Seven
3. Rebirth
4. A Killer’s Confession (feat. Brian “Head” Welch)
5. 1080p
6. Final Breath
7. L.O.L.
8. Reason
9. Sympathy (feat. Kimberly Freeman)
Lineup:
Jon Dale- Drums
JP Cross- Bass
Waylon Reavis- Vocals
Paul Elliott- Guitar
Matt Trumpy- Guitar
JP Cross- Bass
Waylon Reavis- Vocals
Paul Elliott- Guitar
Matt Trumpy- Guitar
Łoją chłopaki ostro, a momentami nawet bardzo ostro. Co prawda zwykle nic z tego nie wynika, określenie metal/hard rock też w żadnym razie do nich nie pasuje, ale zaangażowania, a przy okazji również i umiejętności, odmówić im nie można. Nic w tym jednak dziwnego, skoro liderem grupy jest wokalista Waylon Reavis (Mushroomhead), który zebrawszy niezłych muzyków podpisał kontrakt z firmą EMP basisty Megadeth Davida Ellefsona. Album „Unbroken” jest pierwszym efektem tej współpracy. Jak na mój gust słychać na nim trochę zbyt wiele tego nowomodnego, opartego na konkretnym riffowaniu i bardzo intensywnej pracy sekcji, grania – czerpiącego przede wszystkim z nu-metalu czy metalu industrialnego, ale też i metalcore. Kiedy jeszcze dominuje wyrazisty groove, coś w stylu nowoczesnego thrashu, jest nawet OK, co potwierdzają choćby „L.O.L.” czy jeszcze bardziej agresywny „Spawn Of Seven”, ale to nieliczne takie przykłady. Dominuje tu bowiem niestety sztampowy metalcore z obowiązkowymi, melodyjnymi refrenami, elektroniczne wstawki zamiast urozmaicać bardziej zaśmiecają poszczególne utwory, a już szczytem bezguścia jest dla mnie finałowy, oparty na syntetycznym rytmie „Purification”, rzecz najwyraźniej celująca w gusta masowej publiczności i listy przebojów interenetowych singli. Z kilkorga gości udzielających się na tym albumie warto wyróżnić udział Briana „Heada” Welcha z Korn oraz wokalistki One Eyed Doll Kimberly Freeman – jej duet z Reavisem w „Sympathy” to najciekawszy fragment przeciętnego w sumie „Unbroken”.
(3/6)
Wojciech Chamryk