SOULIMAGE - Human Kind Animal Mind
(2019 Echozone)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist:
Time (Instrumental)
Human Kind
Blind
Break the Silence
A good Place
Children of Tomorrow
How to Live, how to Hope, how to Die
Soma
Welcome to your own Dirt
Charity
Animal Mind
Priority (Outro) (Instrumental)
Konieczność kontaktu z płytą kolejnego niemieckiego zespołu w tej transzy po wcześniejszych wtopach nie napawała mnie radością, ale Soulimage to jednak zupełnie inna bajka. „Human Kind Animal Mind“ to drugi album tego duetu (Rob E. Soul – śpiew, elektronika, Patty Juhasz – gitara), utrzymany w stylistyce mrocznego rocka/okazjonalnie metalu. Tych ostrzejszych dźwięków nie ma tu co prawda zbyt wiele, ale jeśli już się pojawią, to konkretne (napędzany blastami „Animal Mind“ z growlingiem/skrzekiem, intensywna perkusja w melodyjnym „Blind“, wyraziste gitary w gotyckim „Human Kind“). Królują tu za to klimatyczne, elektroniczne brzmienia, takie electro-gotyckie na modłę przełomu lat 80. i 90., ładne melodie i czyste wokale – obok wspommnianego już „Blind“, równie hitowego „Break The Silence“ czy „Welcome To Your Own Dirt“ ciężko przejść obojętnie. W „A Real Good Place“ śpiewa gościnnie Conny Eberl, co owocuje fajnym duetem, a w tym i w kilku innych utorach słychać też grę skrzypka Shir-Ran Yinona, znanego z New Model Army – wręcz progresywna „Soma“ bardzo na tym zyskuje, wchodząc na zupełnie inny poziom, w mrocznym „How To Live, How To Hope, How To Die“ jest podobnie.
(5/6, żeby nikt nie mówił, że dyskryminuję niemieckie zespoły)
Wojciech Chamryk