HARPYIE - Aurora
(2019 Metalville)
Autor: Wojciech Chamryk
Tracklist
Morgenstern
Sternenfeuer
Nichts Mehr
Seemann Ahoi
Kaleidoskop
Ikarus
Atlantis
Inferno
Vendetta
Blut und Spiele
Winternachtstraum
Lineup:
Aello die Windböe - Vocals
Mechthild Hexengeige - Vocals, Violin
Podargo der Schnellfliegende - Guitars, Lute
Gyronimus der Basstard - Bass
Kayran - Drums
Mechthild Hexengeige - Vocals, Violin
Podargo der Schnellfliegende - Guitars, Lute
Gyronimus der Basstard - Bass
Kayran - Drums
Coraz częściej odnoszę wrażenie, że większość wydawanych obecnie płyt albo ukazuje się nakładem niemieckich wytwórni, albo nagrały je tamtejsze zespoły. „Aurora“ nie jest tu żadnym wyjątkiem, bowiem stworzył ją niemiecki kwintet Harpyie, specjalizujący się w folk metalu.
O żadnej rewelacji nie ma tu mowy, ale słucha się tej płyty całkiem przyjemnie, bo to już piąty album tych doświadczonych muzyków. Warto docenić, że słówko metal nie jest tu jedynie jakimś ozdobnikiem – zespół momentami łoi naprawdę ostro „(Vendetta“), a i wokalista Mello, czasem wspomagany przez skrzypaczkę Metchild, też lubi sobie ryknąć („Ikarus“). Szkoda tylko, że są to jednak momenty, a dominuje tu lżejsze, takie lajtowe granie jak w openerze „Morgenstern“, gdzie mieszanka metalu i gotyku nabiera popowego posmaku, a melodie, choćby w „Seemann Ahoi“ też są dość oklepane i przewidywalne. Zważywszy jednak na to co jest wałkowane na co dzień w stacjach radiowych to i tak mistrzostwo świata, tak więc nie jest to zarzut dużego kalibru – podobnie jak fakt, że utwór tytułowy widnieje tylko w opisie, bo na krążku go zabrakło.
(3,5/6)
Wojciech Chamryk