TESTER GIER - Wielkie kontrakty, duże wytwórnie...
(2021 Brain Dead Familia)
Autor: Wojciech Chamryk
1. Wielkie kontrakty, duże wytwórnie...
2. Chaos bez granic
3. Crossover
4. Śmierć metal atak (Akt I)
5. Z piekielnej otchłani upiór
6. Krwawa zemsta
7. Sklonuj mnie
8. Dobrej jakości metal
9. Śmierć metal atak (Akt II)
10. Fit Life Gym
11. Jesteśmy legionem
12. RNR lajf
10. Fit Life Gym
11. Jesteśmy legionem
12. RNR lajf
Tester Gier nie spuszcza z tonu, przypominając się fanom prawdziwego metalu kolejnym materiałem. „Wielkie kontrakty, duże wytwórnie...” to raptem niewiele ponad 25 minut muzyki, ale zarazem najdłuższy album w dorobku wrocławskiej formacji – jak widać chłopaki rozwijają się, stawiając na dłuższe, rozbudowane kompozycje, coraz częściej przekraczające dwie, a czasem nawet cztery minuty („Jesteśmy legionem”), co też się wcześniej nie zdarzało. Oczywiście podstawą są tu wciąż thrash i crossover w bardzo siarczystym wydaniu, wzbogacone jednak odniesieniami do death (obie części „Śmierć metal atak”), black („Z piekielnej otchłani upiór”) czy nawet tradycyjnego metalu (wspomniany już „Jesteśmy legionem”, „Fit Life Gym”). Gdy dodamy do tego takie strzały jak: tytułowy opener, „Crossover”, nomen omen „Dobrej jakości metal” czy „RNR lajf” nie będzie już żadnych wątpliwości, że Tester Gier popełnił jeden ze swych najlepszych materiałów, a kto wie, może i najlepszy. Tekstowo też jest ciekawie, z typowym dla zespołu, nader przewrotnym poczuciem humoru, ale też ze sporą garścią celnych spostrzeżeń. I chociaż pewnie nigdy nie dojdzie do sytuacji zobrazowanej na okładce, gdzie widać złote płyty za poprzednie albumy formacji, to i tak warto dołączyć do armii Testera Gier, a na piersi nosić jego merch, że sparafrazuję słowa z „Jesteśmy legionem”.
(5,5/6)
Wojciech Chamryk
Wojciech Chamryk